Czadowe Forum...

jajo 1 (klan cornetek) · Wysłany: Śro 16:57, 07 Mar 2007 Temat postu:

wroc!!!!! na moja komede wszyscy BACZNOSC!!!! spocznij!!!!! kolejno.....odlicz!!!! <podczas gdy wypowiada ostatnie slowa wyjmuje tabliczke z cyframi, ktora bierze nad glowe, zeby pomoc odliczyc szeregowcom> Very Happy

Becia · Wysłany: Śro 18:35, 07 Mar 2007 Temat postu:

<przeciera okulary bo nie dowidzi> Jeeee...jedeeen?

gussie · Wysłany: Czw 21:11, 08 Mar 2007 Temat postu:

dwa dwa dwa<podspiewuje sobie>

jajo 1 (klan cornetek) · Wysłany: Pią 22:16, 09 Mar 2007 Temat postu:

A gdzie reszta!!!! CO to ma byc?! To jest wojsko, a nie klub emeryta!!!! Raz dwa wszyscy na zbiorke!!!! <zeby dodac troszke dramatyzmu, mowie....> Robale myslicie, ze kim wy jestescie!!!! Ruszac sie!!!! <na tym koncze by nie wyjsc na tyrana> Very Happy

inspector Drochlynsky · Gość

<wpada zdyszana Drochlynsky>
halo?... jest tu ktoś?
<zaciera ręcę>
nie ma...heheee Kwadratowy

Ania · Wysłany: Sob 0:52, 10 Mar 2007 Temat postu:

<zauwaza Drochlynsky'ego i z przerazeniem stwierdza ze skoro to 'inspector' to pewnie przyszedl na kontrole a tu zamiast wojska same patalachy> Komendancie Rogal! zrob cos z tym tutaj <wskazuje na inspectora, szepcac>

jajo 1 (klan cornetek) · Wysłany: Sob 11:03, 10 Mar 2007 Temat postu:

tak jest!!! <satutuje i podkradam sie w strone Inspectora Drohlynskego> dziendobry!!! <krzycze binie za plecami> co pania tu sprowadza!!!! <jednoczesnie probuje zaslonic soba oddzial, by Inspector nie zauwazyl naszego nie zorganizowania> Moze napije sie Pani herbatki? <mowie z usmiechem nr 5 i wpycham bine do pierwszego lepszego pomieszczenia> tu na pewno cos znajdziemy <podchodze do zakurzonych polek>

inspector Drochlynsky · Gość

<Drochlynsky zrzuca z siebie odzienie wierzchnie>
- Nobody expect the Spanish Inquisition!!! <diaboliczny śmiech> Co to według was jest, Rogal? <przeciąga palcem po półce> no tak, 4mg/cm*3. Pieknie Rogal... o! a co tu macie? <podchodzi do pryczy Komendanta Rogala> niepościelone oczywiście... <pochyla się, spogląda pod pryczę> czyje to te sztywne skarpetki? o! <wyjmuję spod łóżka skarpetki i 3 opróżnione butelki wódki> taaak... widzę, że balowaliście Rogal i to nie w pojedynkę... Osobiście podpiszę wasze przeniesienie do północnej Kambodży! i to jeszcze dziś!
<wychodzi z pomieszczenia>
kompaniaaaaaaaaaa!!! BACZNOŚĆ! medlowac się!!!
<rozgląda się niepewnie zdziwiona tym, że nikt się nie melduje a co dopiero staje na baczność>
- jak zwykle nieprzygotowani... - szepcze czerwona ze złości Drochlynsky - Komendancie Rogal!!!

Becia · Wysłany: Nie 23:53, 11 Mar 2007 Temat postu:

<chowa sie za gussie> Kłopociki...

gussie · Wysłany: Wto 18:18, 13 Mar 2007 Temat postu:

dlaczego ja mam isc na pierwszy ogien?? jestem tylko szeregowcem Sad

Becia · Wysłany: Sob 20:08, 17 Mar 2007 Temat postu:

No wlasnie! Poswiec sie dla dobra starszych stopniem i doswiadczeniem Very Happy

jajo 1 (klan cornetek) · Wysłany: Nie 17:52, 18 Mar 2007 Temat postu:

wodzu!!!! <podbiegam do ani> mamy klopoty!!!! <salutuje i od razu przechodze do sedna> Inspector Drochlynsky wszysto wykryl!!! jednym slowem wodzu mam przesrane...... <mowie calkowice pozbawiona nadziei na uratowanie naszych marnych tylkow> jakies pomysly??

Ania · Wysłany: Nie 18:35, 18 Mar 2007 Temat postu:

owszem. spacyfikujemy go. <diaboliczny usmiech> zajmijcie sie tym, Rogal. a jesli chodzi o sztywne skarpetki, to policzymy sie pozniej Very Happy

Becia · Wysłany: Nie 21:12, 18 Mar 2007 Temat postu:

<patrzy jak na wodzem zbierają sie czarne chmury i wala pioruny towarzysząc jej diabolicznemu uśmiechowi> O-o...

gussie · Wysłany: Pon 16:27, 19 Mar 2007 Temat postu:

<uzala sie> zawsze najmoldsza, zawsze na posylki... Sad

Becia · Wysłany: Pon 16:42, 19 Mar 2007 Temat postu:

Przestań sie mazać żołnierzu! Very Happy

Gerl jest młodsza Very Happy

jajo 1 (klan cornetek) · Wysłany: Pon 18:36, 19 Mar 2007 Temat postu:

trzeba cos wymyslic <lapie sie za moj bajeczny podbrodek> moze zamkniemy ja w tym balaganie, nikt jej tam nie bedzie szukal i na pewno nikt jej tam nie znajdzie (za duzy jest bajzel) wodzu.....czy to dobry plan? <zwracam sie do dymiacej ani>

Gerlach · Wysłany: Pon 18:41, 19 Mar 2007 Temat postu:

ejjj, to ze jestem mlodsza wcale nie znaczy ze gorsza! no! i prosze wiecej nie zamieszczac mi tu takich sugestii! no!

inspector Drochlynsky · Gość

pacyfikacja ArcyVielgus... pięknie Kwadratowy

<mruży oczy Drochlynsky>, myśleliście że nie słyszę co tam szeptacie między sobą? otóż nie! ha CHA ha! <diaboliczny śmiech> oj, Wodzu, Wodzu... <uśmiecha się, kręcąc głową z niedowierzaniem>...kombinujecie jak kuń pod górę! Very Happy

Ania · Wysłany: Pon 23:29, 19 Mar 2007 Temat postu:

może niech Mań wykopie ziemiankę i tam zakopiemy tego upierdliwego Inspectora? Very Happy